Nadwyżka prądu z fotowoltaiki – gdzie trafia?

nadwyzka pradu z fotowoltaiki gdzie trafia

W wielu przypadkach powiedzenie, “Im więcej tym lepiej” pasuje idealnie. Jednak nie w przypadku instalacji fotowoltaicznej – tutaj liczy się przede wszystkim równowaga. Co jednak, gdy wyprodukowanej energii jest znacznie więcej niż jesteśmy wstanie zużyć? Co się dzieje z nadwyżką prądu z fotowoltaiki? Czy można tę energię jakoś wykorzystać? Przekonajmy się!

Skąd się bierze nadwyżka prądu z fotowoltaiki?

Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba zastanowić się jak działa instalacja fotowoltaiczna i kiedy produkuję energię. A więc fotowoltaika działa wtedy, gdy jest wystawiona na promienie słoneczne – czyli w dzień. Najwięcej energii jest produkowane, gdy słońce świeci najmocniej, czyli koło południa. Przy czym akurat wtedy najczęściej nie ma nas w domach, a energia nie może zostać zużyta na bieżąco. Wszystko co zostanie wyprodukowane, a nie zostanie skonsumowane na bieżąco jest nadwyżką prądu z fotowoltaiki. Nadwyżka ta powstaje również naturalnie, gdy instalacja jest źle dobrana, czyli jest większa niż nasze zapotrzebowanie na energię.

Co się dzieje z tą całą energią, którą wyprodukowała nasza elektrownia słoneczna?

Co się dzieje z nadwyżką energii z fotowoltaiki?

Nadwyżka energii z fotowoltaiki nie znika w żaden magiczny sposób. W zależności od tego, jaki rodzaj instalacji mamy, jaka jest jej wielkość oraz z jakich przepisów korzystamy, opcji jest kilka.

Instalacje prosumenckie, a nadwyżka energii

Aby fotowoltaika mogła być nazwana prosumencką, trzeba spełnić kilka warunków:

  • mieć podpisaną umowę kompleksową,
  • być podłączonym do sieci o napięciu niższym niż 110 kV,
  • mieć moc instalacji nie większą niż 50 kW,
  • produkować energię na własny użytek.

W przypadku instalacji prosumenckich, nadwyżki prądu z fotowoltaiki nie przepadają, przynajmniej nie w większości. W Polsce istnieje bowiem system opustów i wszelkie nadwyżki z instalacji fotowoltaicznej trafiają do sieci energetycznej, który staje się swego rodzajem magazynem energii. Z tej sieci możemy pobrać z powrotem w ciągu roku (po tym czasie przepada bezpowrotnie):

  • 80% energii w przypadku instalacji mniejszych niż 10 kW,
  • 70% w przypadku większych niż 10 kW.

20% i 30% których brakuje to rekompensata dla sprzedawców energii za jej przechowanie.

Proces rozliczania jest automatyczny i opiera się na liczniku dwukierunkowym, który jest dostarczany przez operatora sieci.

Są dwie sytuacje w których możemy stracić nadwyżki z fotowoltaiki:

  • Pierwsza to gdy nasza instalacja jest przewymiarowana – dzieje się tak bardzo rzadko, jednak może się zdarzyć, że nieuczciwa firma wciśnie nam większą instalację na której stracimy podwójnie, płacąc za nią więcej i nie wykorzystując energii wyprodukowanej przez nią. Dlatego warto skorzystać z rankingu firm fotowoltaicznych, aby wybrać rzetelnego wykonawcę.
  • Jeśli nasze zużycie energii spadnie – po prostu nie będziemy w tym wypadku korzystać z tej energii. To rzadka sytuacja, bo raczej to zapotrzebowanie rośnie.

W obu przypadkach energii będzie na tyle dużo, że nie zdążymy z niej skorzystać. Jak wspominaliśmy na odebranie nadwyżek Prosument ma 12 miesięcy od momentu wprowadzenia do sieci.

Nadwyżka prądu z fotowoltaiki a instalacja off – grid

Instalacje podłączone do sieci są najpopularniejsze, jednak nie jedyne. Częstym rozwiązaniem jest fotowoltaika off – grid, czyli taka, która wykorzystuje magazyny energii i nie jest podłączona do sieci. W tego typu instalacji energia w pierwszej kolejności jest kierowana do działających na bieżąco urządzeń, a nadwyżki powstające w wyniku działania instalacji są przenoszone do akumulatorów – czyli magazynów energii. Z nich energia jest pobierana, gdy panele fotowoltaiczne nie działają, czyli np. w nocy.

Instalacja off – grid zapewnia niezależność i świetnie sprawdza się w przypadku fotowoltaiki na działkę i tym podobnych przypadkach, gdzie ciężko o podłączenie do sieci. Ich minusem jest jednak wysoka cena, która często odpycha od tego rozwiązania.

Fotowoltaika hybrydowa a nadwyżki prądu z energii słonecznej

Hybrydowe instalacje fotowoltaiczne to połączenie fotowoltaiki on – grid i off – grid. Czyli instalacja jest podłączona do sieci, ale posiada także własne magazyny energii. System ten zaprojektowany jest w taki sposób, aby najpierw przekierować energię do użytku bieżącego, nadmiar do magazynów energii, a gdy one się zapełnią – do sieci energetycznej. A więc gdy potrzebujemy energii, najpierw zostanie ona pobrana z magazynów energii, a następnie z sieci.

Nadwyżki prądu, które przepadną, są w tym wypadku niewielkie, ponieważ dopiero na samym końcu jest ona wysyłana do sieci energetycznej. Instalacja hybrydowa łączy plusy obu systemów:

  • zapewnia bezpieczeństwo dostaw prądu – dzięki magazynom energii, w których powinien być jej jakiś zapas,
  • minimalizuje straty energii oddawanej do sieci,
  • daje większą elastyczność – wzrost cen prądu czy zmiany systemów prosumenckich będą dla instalacji hybrydowych mniej odczuwalne.

Duża liczba instalacji on – grid zwiększa napięcie sieci, a to prowadzi do przeciążenia. W takim wypadku operator może odłączyć część instalacji – także tą naszą. Dlatego zaleca się fotowoltaiczne instalacje hybrydowe, aby uniknąć tego typu problemów.

Duże instalacje fotowoltaiczne – jak ma się sprawa z nadwyżką prądu?

Sprawa w przypadku nadwyżek prądu z dużych instalacji fotowoltaicznych ma się nieco inaczej. Niewykorzystany prąd, który trafił do sieci energetycznej, może zostać jedynie sprzedany, po średniej cenie sprzedaży energii z poprzedniego kwartału. W 2020 ta cena była najwyższa od 12 lat i wynosiła 252,69 zł/MWh, jest to jednak i tak mniej o około 60%, od stawki jaką płacą podmioty za prąd z sieci energetycznej. Niestety, ale możliwe, że od 2022 roku, takie same zasady będą tyczyć się też prosumentów.

Przez to zarządzanie nadwyżkami prądu w dużych instalacjach fotowoltaicznych jest mniej opłacalne niż w przypadku instalacji prosumenckich.

Jak najlepiej wykorzystać nadwyżki prądu z fotowoltaiki?

Nadwyżki prądu z fotowoltaiki nie muszą przepadać, można je wykorzystać, stosując bardzo proste sposoby. Pierwszym z nich jest zwiększenie autokonsumpcji energii. Wystarczy, że będziemy zużywać energię w czasie gdy jest ona produkowana, dzięki czemu nie będziemy musieli jej kupować od dostawców energii. Jak to zrobić:

  • Pranie, zmywanie itp. można zaprogramować tak, aby odpaliły się z opóźnieniem. Wystarczy ustawić te urządzenia w taki sposób, aby pracowały w godzinach, gdy jest najwięcej słońca. Nie dość, że lepiej wykorzystamy energię, którą produkuje nasza instalacja, to jeszcze unikniemy hałasu gdy będzie się robiło pranie czy zmywanie.
  • Wszystkie czynności wymagające dużej ilości energii planuj na dni, kiedy jesteś w domu.
  • Warto rozważyć montaż instalacji grzewczych do domu i wody lub klimatyzacji. Utrzymanie tych urządzeń pokryje fotowoltaika, a nadwyżka prądu z niej nie przepadnie.

Jednak ciężko zwiększać autokonsumpcję, gdy nie ma nas w domu. W tym przypadku z pomocą przychodzą wspomniane wcześniej magazyny energii. Zapewnią nam one bezpieczeństwo oraz samowystarczalność.

Jeśli zależy nam na zagospodarowaniu nadwyżek prądu z fotowoltaiki, powinniśmy zastanowić się nad tymi rozwiązaniami, chroniąc się dodatkowo przed zmianami w systemie.