Ceny gazu 2022 – czy zapłacimy więcej

W 2021 roku zaliczyliśmy już wzrost cen prądu czy ogrzewania. Niestety tendencja do wzrastających cen się utrzymuje, a w 2022 czekają nas podwyżki cen gazu. Notowania tego paliwa na rynkach światowych poszły wysoko w górę, a więc podwyżki dla odbiorców indywidualnych również mogą być duże. Dlaczego ceny gazu 2022 będą wyższe? Ile więcej zapłacimy za gaz? Czy i jak można obniżyć nasze rachunki?

Podwyżki ceny gazu 2022!

Ceny gazu w Polsce do 2020 roku były przychylne konsumentom i przeważnie spadały. Niestety sytuacja się zmieniła w bieżącym roku, a dokładniej 15 kwietnia 2021 roku. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE), na wniosek PGNiG Obrót Detaliczny, zatwierdził zmianę taryfy, dzięki której stawki za gaz zostały podniesione. Ciekawe jest to, że ceny gazu wzrosły tylko dla gospodarstw domowych. I tak ceny gazu podniosły się:

  • dla grupy taryfowej W-1.1 – o ok. 46 groszy/miesięcznie,
  • dla grupy taryfowej W-2.1 – o 2,88 zł/miesięcznie,
  • dla grupy taryfowej W-3.6 – o 8,84 zł/miesięcznie.

Kolejna podwyżka cen miała miejsce 1 sierpnia 2021 i wtedy ceny gazu wzrosły o 12,4%! Wnioski o zmianę taryfy, są argumentowane przez PGNiG wzrostem kosztów zakupu gazu na Towarowej Giełdzie Energii. Sierpniowa podwyżka cen gazu wynosi dla odbiorców w grupach taryfowych W-1.1, W-2.1 i W-3.6 wynosi odpowiednio – 1,09 zł/miesięcznie, 6,71 zł/miesięcznie oraz 20,63 zł/miesięcznie.

Jak przedstawiają się perspektywy cen gazu 2022? Można, niestety, spodziewać się kolejnych wzrostów cen, a spowodowane to może być kilkoma czynnikami:

  • Zapotrzebowanie na gaz – w pierwszych 5 miesiącach 2021 roku wzrosło ono o 17% w Europie!
  • Deficyt gazu – stany magazynowe są znacznie mniejsze niż zwykle o tej porze roku. Stało się tak przez mroźną zimę oraz letnią falą upałów.
  • Konkurencja klientów z Azji – ceny tam są jeszcze wyższe niż u nas.
  • Konserwacja rurociągów – przez naprawy spadł eksport gazu z Norwegii.

Ceny gazu 2022 – najwyższe od 13 lat?

Ceny gazu zmieniły się diametralnie w 2021 roku i są obecnie najwyższe od 2008 roku. Notowania tego paliwa przekraczają 400 dolarów za tysiąc metrów sześciennych i utrzymują się w tych granicach od 7 sesji.

Przyczyną tak wysokich cen, jest zrezygnowanie przez Gazprom z rezerwacji dodatkowego przesyłu gazu na lipiec w ukraińskim systemie tranzytowym. Koncern Gazprom przepompowuje dziennie około 124 mln/m3 gazu w ramach kontraktów długoterminowych i dodatkowych rezerwacji. Według Serhij Makagona, rosyjski monopolista gazowy specjalnie nie zwiększa przesyłu gazu, biegnącego przez Ukrainę, aby wymóc na Europie szybsze pozwolenie na uruchomienie gazociągu Nord Stream 2.

Gazprom w oświadczeniu przyznał, że większe ilości niebieskiego paliwa trafią do Europy po uruchomieniu Nord Stream 2, a obecne działania mają charakter “optymalizacyjny”.

Niestety przewidywania specjalistów sprawdziły się i ceny gazu bardzo mocno wzrosły. NA europejskich rynkach surowiec ten zanotował skok nawet o 900%. W Polsce udało się ograniczyć wzrost rachunku klienta indywidualnego do około 54%, jednak nadal jest to bardzo dużo. Najwięcej dopłacić będą musiały osoby, które oprócz stosowania gazowej kuchenki, ogrzewają tym surowcem wodę i dom.  Miesięczny koszt dla tych osób wzrośnie bowiem o około 174 zł, według ustaleń Urzędu Regulacji Energetyki (URE).

Ceny gazu będą stale rosnąć?

Niestety, w obecnej sytuacji na rynku, konieczne okazać się może pobranie gazu z podziemnych magazynów tego paliwa. Dodam, że gaz ziemny jest częściowo indeksowany jako ropopochodny, więc jego cena poszła w górę wraz z nią. Od maja 2020 roku, do maja bieżącego roku, cena gazu wzrosła o 79%!

Do 2030 roku wygaśnie około 40% umów na dostawy gazu, a to oznacza nowe negocjacje. Eksporterom i producentom będzie zależeć, aby ceny były tak jak teraz, czyli wysokie.

Kolejnym powodem, przez który ceny gazu w Polsce mogą rosnąć jest Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku. Według niej, w 2024 roku, zostanie zniesiony obowiązek urzędowego zatwierdzania cen gazu dla odbiorców indywidualnych. Oznacza to, że za gaz będziemy płacić tyle ile zażąda dostawca. W Polsce pod względem sprzedaży gazu dominuje PGNiG, a jego pozycja może oznaczać bardzo wysokie koszty gazu dla odbiorców indywidualnych, ale też zwiększony dochód państwa. Eksperci twierdzą, że po liberalizacji rynku, ceny gazu mogą wzrosnąć nawet o 100%.

Jak obniżyć rachunki za gaz?

Obniżanie kosztów jest czymś, co interesuje każdego, czy to firmy, czy osoby indywidualne. W przypadku gazu, najskuteczniejsze według mnie będą dwa rozwiązania, jednym z nich jest zmiana sprzedawcy gazu. Zgodnie z zasadą Third Party Access (TPA) dostawcę prądu i gazu mogą zmienić wszyscy odbiorcy końcowi. Od 2007 roku, dostawcę gazu w Polsce zmieniło 270.000 osób! Na rynku jest wiele firm zajmujących się sprzedażą niebieskiego paliwa, a ich oferty mogą być konkurencyjne.

Warto rozważyć zmianę gazu, na inne źródło ciepła. Najlepszym rozwiązaniem będzie pompa ciepła, której koszty utrzymania są obecnie najniższe w całym sektorze źródeł ciepła (a jeśli połączy się ją z fotowoltaiką, koszty mogą być jeszcze niższe). Pompa ciepła wykorzystuje energię z otoczenia, wody, ziemi czy powietrza, a następnie wykorzystuje ją do ogrzewania domu. Jest to nie tylko ekonomicznie opłacalne rozwiązanie, które pozwala nam obniżyć koszty ogrzewania domu, ale także ekologiczne!

Ceny gazu 2022 będą prawdopodobnie wyższe niż obecnie, jednak przez sytuację jaka panuje, ciężko będzie tego uniknąć. Warto szukać konkurencyjnych ofert lub zmienić piec gazowy, właśnie na pompę ciepła.